Picie wina po opalaniu i 5 innych sposobów na przedłużenie życia. Rób to, a będziesz żyć nawet 10 lat dłużej

Od tego jaki tryb życia wybieramy, zależy długość i jakość naszego życia. Zbyt mała dawka ruchu, niewłaściwa dieta, stres itp. prowadzą do chorób takich jak cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, demencja czy nowotwory. Choroby te nie tylko obniżają jakość naszego życia, ale też często skracają je prowadząc do przedwczesnej śmierci.

Wybitny onkolog z Wielkiej Brytanii profesor Robert Thomas przedstawia naukowo udowodnione, ale proste zmiany, które w połączeniu ze zdrową dietą i ćwiczeniami mogą potencjalnie wydłużyć życie o 10 lat, a nawet więcej.

Geny, z którymi się rodzimy, mają wpływ na to, kiedy umieramy, ale dane sugerują, że można na nie wpływać. Nawet jeśli odziedziczyłeś zwiększone ryzyko zachorowania na raka, możesz je zmniejszyć, promując zdrowe geny i tłumiąc złe poprzez wybór stylu życia – mówi prof. Thomas

Profesor ze swoich obserwacji wnioskuje, że dzięki poprawie stylu życia można zapobiec około 45 proc. nowotworów i 80 proc. przedwczesnych zawałów serca i udarów mózgu.

W wieku około 50–55 lat naprawdę widać różnicę między ludźmi, którzy żyli zdrowiej przez dziesięciolecia wcześniej, a tymi, którzy tego nie robili; tych, którzy mają energię do uprawiania sportu, uprawiania seksu i cieszenia się życiem. Istnieje wiele możliwych do osiągnięcia zmian, które możemy wprowadzić, aby poprawić i wydłużyć nasze zdrowe lata.

Wystarczą więc niewielkie zmiany, aby cieszyć się dłuższym i zdrowszym życiem. Oto 6 z nich, które zaleca wprowadzić profesor Thomas:

1. kup rośliny doniczkowe – rośliny produkują tlen i oczyszczają powietrze. Wprowadzając rośliny doniczkowe do domu, możesz poprawić jakość powietrza, usunąć toksyny, zmniejszyć ryzyko chorób i zwiększyć koncentrację. Ziemia w doniczkach pochłania lotne substancje chemiczne znajdujące się w detergentach używanych do sprzątania, kosmetykach i farbach,
2. jedz pikantne potrawy – większość ziół i przypraw stosowanych w kuchni ma właściwości przeciwzapalne. Dzięki temu dodawanie ich do potraw obniża ryzyko rozwoju raka, chorób serca czy demencji. Dodatkowo pikantne przyprawy takie jak chili, pieprz czy imbir mają właściwości rozgrzewające, usprawniające krążenie i trawienie. Pomagają więc utrzymać prawidłową masę ciała oraz dbają o zdrowe serce. Chińskie badanie przeprowadzone na 500 tys. osób trwające aż 7 lat wykazało, że jedzenie pikantnych potraw zawierających chili 1-2 razy w tygodniu zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci o 10 proc.,
3. nie jedz spalonych tostów – przypalone potrawy zawierają substancje rakotwórcze, takie jak akrylamid. Lepiej więc zjeść bledszego tosta, a jeśli się przypali to wyrzuć go do kosza. Ważne jest też z czym go zjesz. Lepiej więc wybierz awokado lub jajka niż dżem czy konfiturę. Te ostatnie zawierają duże ilości rakotwórczego cukru. Spożywanie cukru szczególnie na pusty żołądek prowadzi do nagłych wahań poziomu glukozy i insuliny we krwi. Powoduje to zmęczenie, podjadanie, przyrost masy ciała, zniechęcenie do ćwiczeń i osłabienie wydajności,
4. po opalaniu napij się wina – nadmierne opalanie się zwiększa ryzyko zachorowania na raka skóry. Jednak słońce jest nam niezbędne, bo dzięki niemu dochodzi do zwiększenia poziomu witaminy D w czasie syntezy przezskórnej. Badania pokazują, że jedzenie i picie pokarmów bogatych w polifenole może złagodzić uszkodzenia skóry spowodowane opalaniem o 20–30 proc. Czerwone wino jest pełne resweratrolu, rodzaju polifenolu o właściwościach leczniczych. Wypicie szklanki czerwonego wina (250 ml) lub nałożenie oliwy z oliwek na skórę po przebywaniu na słońcu pomaga zmniejszyć ryzyko mutacji genów,
5. chodź pieszo zamiast jeździć – ruch to zdrowie, zamień więc autobus czy samochód na spacer. Nie musisz od razu całej trasy przemierzać pieszo. Wystarczy, że zrezygnujesz z przejechania kilku przystanków i pójdziesz pieszo. Jednak chodzenie przy ruchliwej ulicy naraża cię na wdychanie spalin i innych zanieczyszczeń, co zwiększa ryzyko zachorowania na raka nosa czy płuc. Jeśli nie masz innej trasy zakładaj maseczkę,
6. myj zęby – infekcje spowodowane niewłaściwą higieną jamy ustnej mogą nasilać stany zapalne w całym organizmie, zwiększając ryzyko zachorowania na choroby serca, raka i chorobę Alzheimera. Naukowcy odkryli, że bakterie próchnicowe z jamy ustnej mogą przedostać się do jelita grubego, przyczepić się do jego ściany i z czasem doprowadzić do rozwoju raka.