Akcja "Olbrzyma", trzeciej części "Magicznego drzewa". toczy się w Azji. Dlaczego tam?
Andrzej Maleszka: - W ostatnim czasie sporo podróżowałem po Azji, przy okazji festiwali filmowych. Chciałem podzielić się z czytelnikami moją fascynacją miejscami, które dla nas są egzotyczne. Poza tym wpisana w tę powieść przygoda wymagała dalekiej podróży. Kuki, główny bohater niechcący wyczarował groźne stworzenie - olbrzyma, do pokonania którego musiał dysponować ogromną siłą. Udaje mu się, ale siła pozostała, co staje się wielkim kłopotem: każdy przedmiot, którego dotknie, ulega zniszczeniu. Wsiadając do autobusu niechcący urywa drzwi, nie może przytulić własnej mamy, bo mógłby jej zrobić krzywdę, a kopnięta piłka odlatuje... na Księżyc. Aby rozwiązać swój problem, musi pojechać do Szanghaju - w pokoju 444 pewnego hotelu znajduje się przedmiot, który pozwoli mu ocalić siebie i świat.
Czy numer pokoju ma jakieś ukryte znaczenie?
Andrzej Maleszka: - W kulturze chińskiej czwórka jest niebezpieczną cyfrą. W hotelach często nie ma czwartego piętra, nikt nie chce spać w pokojach z czwórką w numerze.
Była okazja się przekonać: wrócił pan właśnie z Pekinu.
Andrzej Maleszka: - Odbywał się tam festiwal filmów europejskich, związany z polską prezydencją w Unii Europejskiej. Otwierało go właśnie "Magiczne drzewo", a list zachwalający film napisał jego wielbiciel… przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. W tym samym czasie serial "Magiczne drzewo" został kupiony przez największą telewizję chińską CTV, która negocjuje także zakup filmu pełnometrażowego. Ta sama tłumaczka przygotowuje nie tylko chiński dubbing filmu, ale i tłumaczy powieść.
Zobacz także: Spotkanie autorskie z Urszulą Sipińską
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?