Biertowice, Dąbie. Wielka radość z nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych

Druhowie z Biertowic przywitali w poniedziałek nowy warty 890 tys. zł. samochód, który zastąpi magirusa z… 1973 roku, a więc już prawie półwiecznego.

Niejeden z nas druhów uronił przy tej okazji łezkę, bo czekaliśmy na ten dzień co najmniej kilka lat. Tyle czasu trwały starania o środki na ten zakup – mówi Szymon Duda, prezes OSP Biertowice.

Udało się w głównej mierze dzięki gminie Sułkowice, która wyłożyła na ten cel środki z własnego budżetu wspomagając się też nagrodą, jaką otrzymała za akcję szczepień przeciwko Covid-19.
Drugim źródłem wsparcia był ministerialny Fundusz Sprawiedliwości, trzecim sama jednostka OSP Biertowice, a czwartym województwo małopolskie.

Podziękowania należą się władzom gminy, ale też mieszkańcom Biertowic, bo stanęli na wysokości zadania i to dzięki nim nasz wkład wyniósł 150 tys. zł. Kiedy zbieraliśmy te pieniądze czy to przy kościele czy sprzedając kalendarze okazali hojność. Nie sposób nie wspomnieć o najmłodszych, bo byli i tacy członkowie naszej Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, którzy przynosili swoje skarbonki i rozbijaliśmy je, bo chcieli się dołożyć do nowego samochodu. Dzięki im wszystkim mamy nowy samochód i możemy się wszyscy czuć bezpieczniej – mówi prezes OSP.

W straży służy 36 czynnych druhów, z których czterech ma uprawnienia do kierowania średnim wozem ratowniczo-gaśniczym. Do tego ma najliczniejszą w gminie Sułkowice Młodzieżową Drużynę Pożarniczą. Liczy ona 36 członków.
Mam nadzieję, że nowy samochód w jednostce sprawi, że przybędzie nam też druhów. W końcu wszyscy się starzejemy, a samochód mamy nowy i posłuży pewnie z kilkadziesiąt lat - mówi prezes.

Drugą jednostką, która już cieszy się z nowego samochody jest OSP Dąbie. Tu starania też trwały kilka lat i zaowocowały tym, że w strażnicy zaparkował pierwszy w historii nie tylko tej jednostki, ale całej gminy Raciechowice, fabrycznie nowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Kosztował niespełna 898 tys. zł. Na jego zakup złożyły się gmina Raciechowice, WFOŚ, KSRG, KG PSP, województwo małopolskie i sama jednostka OSP Dąbie.
Zastąpi samochód z 1989 roku, który zostanie przekazany innej jednostce z terenu gminy Raciechowice.
Jak mówi Sylwester Kutaj, naczelnik OSP Dąbie, jednostka ta liczy obecnie 28 druhów czynnych, z których 11 ma uprawnienia kierowcy.
Już niedługo nowy samochód ratowniczo-gaśniczy dotrze też do Krzyszkowic w gm. Myślenice.

Reakcja rynku pracy na inflację