Gmina Wiśniowa. Dla większego bezpieczeństwa pieszych powstały chodniki i doświetlono przejścia

Za te pieniądze udało się wybudować nowe odcinki chodników w Wiśniowej i Poznachowicach Dolnych i bezpieczniejsze od zwykłych, bo symetrycznie doświetlone przejścia dla pieszych. W trzeciej miejscowości - Wierzbanowej zaś, w newralgicznym miejscu, bo przy skrzyżowaniu z drogą powiatową, gdzie droga prowadzi po łuku, wykonano dwie zatoki autobusowe wraz z oświetleniem.

Wykonane prace w środę (22 czerwca) mieli okazję odwiedzić i zobaczyć na własne oczy senator Andrzej Pająk, przedstawiciele województwa małopolskiego i Zarządu Dróg Wojewódzkich, którym towarzyszyli wójt, radni i sołtysi.

Droga nr 964 jest alternatywą dla zakopianki z ogromnym ruchem samochodowym, dlatego gmina Wiśniowa cały czas inwestuje w poprawę bezpieczeństwa w ciągu tej drogi. Co roku, dzięki dobrej współpracy, udaje się nam pozyskać dofinansowanie z województwa małopolskiego w ramach Inicjatyw Samorządowych, a dodatkowo pozyskaliśmy środki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych – mówi Bogumił Pawlak, wójt Wiśniowej.

Dodaje też, że ostatnio gmina otrzymała kolejne wsparcie w ramach Inicjatyw Samorządowych, tym razem w wysokości 400 tys. zł i dokładając tyle samo, będzie mogła zrealizować odcinek chodnika w Wierzbanowej. Oczywiście wzdłuż rzeczonej drogi wojewódzkiej nr 964.

Kiedy ten już powstanie, do wykonania pozostaną już tylko dwa brakujące: jeden w Wiśniowej i jeden w Wierzbanowej.

- Marzy mi się, żeby można było stanąć na jednym końcu gminy i po chodniku przejść na drugi koniec – mówi wójt Pawlak.

Tak właśnie, od początku do końca przejść chodnikiem przez swoją wieś mogą już mieszkańcy Poznachowic Dolnych. Radny z tej miejscowości nie kryje z tego powodu zadowolenia. Tak samo jak z faktu otrzymania przez gminę rządowej pomocy, którą mogła się wesprzeć.

Wreszcie jest bezpiecznie, to ogromny postęp. Dzieci mają jak iść do przedszkola i szkoły. Starsi mogą wieczorami spokojnie pospacerować. Czasy, kiedy przejeżdżało tędy kilka samochodów na dzień, a na drodze grało się w piłkę dawno się skończyły, teraz ruch jest ogromny, a w weekendy trudno jest przejść na drugą stronę, dlatego tak ważne jest także to, że powstały doświetlone przejścia – mówi Roman Kowalczyk.

Radna z Wiśniowej Urszula Moryc podkreśla, że w ostatnich latach wieś bardzo się zmieniła, rozrosła i przybyło domów, a wraz z nimi mieszkańców, ale przybyło też stacji paliw i dużych sklepów. I to właśnie przy tej drodze, dlatego każda inwestycja na rzecz poprawy bezpieczeństwa jest nie do przecenienia.

Dorota Rokosz, sołtys Wierzbanowej, która to wieś nie zyskała teraz co prawda chodnika, ale dwie pełnowymiarowe zatoki autobusowe wraz z oświetleniem, mówi, że była to decyzja w 100-procentach słuszna, a miejsce to po modernizacji stało się nieporównywalnie bardziej bezpieczne.

FLESZ - Ceny samochodów mocno w górę