Podczas podobnej akcji w marcu wpadło dziewięciu kierowców. Wszyscy prowadzili auta. Sygnałem tego, że się ociepliło jest to, że teraz w niechlubnym gronie znaleźli się dwaj rowerzyści. Ośmiu kolejnych ujawnionych prowadziło auta (w tym jeden kursowego busa!), a jeden ciągnik rolniczy.
Kierowca ciagnika pobił swoisty rekord, miał w organizmie 3,4 promila. Policjanci przyznają, że takiego stężenia nie spotyka się często i nie mieli do czynienia z takim wynikiem u kierowcy w ostatnich tygodniach, a może nawet miesiącach. Czterdziestolatek z Pcimia został zatrzymany na drodze powiatowej w tej wsi, ponieważ jechał "wężykiem". Nie miał żadnych dokumentów wymaganych podczas kontroli drogowej (prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego ani składki OC).
Nie stawiał też oporu i był kompletnie zaskoczony, ponieważ radiowóz, którym poruszali się policjanci był nieoznakowany. Podobny nieoznakowany radiowóz pojawił się też w Bogdanówce. Zatrzymany tam do kontroli kierowca kii miał 1,2 promila alkoholu w organizmie.
- Takie akcje policjanci prowadzą cyklicznie, dwa razy w miesiącu. Pojawiają się w różnych miejscach powiatu i kontrolują wszystkie pojazdy po kolei, które akurat tamtędy przejeżdżają - mówi asp. Szymon Sala z Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?