Kuźnia stoi już przy Szkole Podstawowej nr 1 w Sułkowicach, dokąd przeniesiono ją z ulicy Partyzantów. To jedna z niegdyś wielu, a dziś coraz rzadziej spotykanych tego typu budynków w mieście.
Właśnie dlatego, że kuźnie niszczeją i powoli znikają z pejzażu miasta, gmina postanowiła jedną z nich ocalić i w porozumieniu z właścicielami przenieść na teren przy Szkole Podstawowej nr 1 w Sułkowicach. Będzie to pierwszy taki ogólnodostępny obiekt w gminie. Ta kuźnia jeszcze około 20 lat temu pracowała. Teraz chcemy, żeby przyciągała grupy zorganizowane nie tylko z terenu gminy i żeby stała się wizytówką mówiącą o tradycji i historii miasta. Zanim jednak to się stanie, musimy ją wyposażyć – mówi Ewa Garbień z Urzędu Miejskiego w Sułkowicach.
Wyposażenie kuźni poszukiwane
Każdy kto posiada elementy wyposażenia kuźni kowalskiej oraz zdjęcia sułkowickich kuźni proszony jest o przekazanie ich do Izby Tradycji, która mieści się w rynku, w budynku „starej szkoły”, nad Gminną Biblioteką Publiczną (od poniedziałku do piątku w godz. 9 -13).
Jak zapewnia gmina, każdy z przedmiotów odpowiednio opisany znajdzie swoje miejsce w pokazowej kuźni.
Sułkowice słynęły z kowalstwa i kowali
We wspomnianej już Izbie Tradycji w rynku zorganizowano kopię wnętrza kuźni, ale jak zauważa pracujący w niej instruktor Maciej Ziembla, to nie to samo co prawdziwa kuźnia. Szczególnie, jak podkreśla, taka jak ta, dwustanowiskowa, znacznie rzadziej spotykana niż te z pojedynczymi stanowiskami do pracy.
Mam nadzieję, że będzie można oglądać w niej oryginalne wyposażenie, a więc narzędzia z których korzystali kowale i ich pomocnicy, na przykład pyrliki, czyli młotek pomocnika kowala. Liczę też na to, że uda się tam umieścić fotografie dokumentujące historię kowalstwa w Sułkowicach, a przynajmniej jej część, bo początki kowalstwa na tych ziemiach sięgają ponad 400 lat wstecz – mówi. I dodaje: - Kowalstwo to marka, z której kiedyś Sułkowice słynęły. Tę markę można by wzbudzić na nowo i sprawić, żeby stała się magnesem przyciągającym tu turystów. Chodzi o to, żeby kuźnia i tradycje kowalskie stały się, obok pięknych terenów zielonych, stacji narciarskiej oraz zabytków, kolejną atrakcją ziemi sułkowickiej.
W oczekiwaniu na kuźnię
Za doprowadzenie tego projektu do szczęśliwego finału trzyma kciuki m.in. Aleksandra Korpal, prawnuczka Jana Bochenka, pierwszego naczelnika Sułkowic i współzałożyciela C.K. Szkoły Kowalskiej w Sułkowicach. Szkoła ta powstała pod koniec XIX wieku i istnieje do dziś jako Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących. I do dziś istnieje w niej Izba Tradycji, otwarta pod koniec lat 80-tych XX wieku, niezależna od tej mieszczącej się w rynku.
Aleksandra Korpal, która przez wiele lat kierowała tą szkołą mówi, że w latach 90-tych zabiegała o to, aby przy szkole stanęła taka kuźnia.
Nie doszło to do skutku, bo nie było na to finansów. Potem mówiło się o tym, że kuźnia powinna stanąć w rynku za pomnikiem ofiar pacyfikacji. Zabiegało o to m.in. Towarzystwo Przyjaciół Sułkowic. Dziś wiemy, że przeznaczenie tego terenu jest inne, ma tam stanąć nowa siedziba Urzędu Miejskiego, ale cieszę się, że temat kuźni powraca i życzę powodzenia organizatorom. Przyznam jednak, że jeszcze chętniej niż kuźnię-muzeum widziałabym taką kuźnię odtworzoną i pracującą jak za dawnych lat, a już najbardziej życzyłabym sobie zobaczyć coś w rodzaju żywego skansenu z kilkoma kuźniami, z których jedna byłaby po prostu kuźnią, inna pełniłaby funkcję muzeum, a w jeszcze innej mieściłaby się np. kawiarnia.
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Oto najlepsze miejsce do życia w Małopolsce. Przynajmniej w Rankingu Gmin
- Zapierające dech w piersiach widoki z Chełmu i Kudłaczy
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Tunel na zakopiance już otwarty! Tak powstawała ta potężna inwestycja
Patogeny coraz bardziej odporne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?