Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubień. Chętnych na szczepienia nie ma, dawki trzeba wylewać

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
W punkcie w Lubniu szczepionek nie brakuje, ale już chętnych na nie tak. Podobnie jest m.in. w  Myślenicach
W punkcie w Lubniu szczepionek nie brakuje, ale już chętnych na nie tak. Podobnie jest m.in. w Myślenicach Fot. Malgorzata Genca / Polska Press
Gmina Lubień poinformowała, że ze względu na brak zainteresowania pacjentów szczepieniami przeciwko COVID-19 tamtejszy działalność tamtejszego punktu szczepień będziemy sukcesywnie minimalizowana aż do całkowitego wygaszenia.

FLESZ - Niemiec który zaszczepił się 87 razy

od 16 lat

Poniedziałki w tym punkcie zawsze były dniem, kiedy telefony się „urywały”. Potem można je było zliczyć na palcach jednej ręki, a od dwóch-trzech tygodni milczą. W poniedziałek (11 kwietnia) do południa zadzwoniła… jedna osoba.

Na szczepienie w miniony piątek zapisane były dwie osoby. Przyszły i przyjęły szczepionkę, ale z liczącej dziesięć dawek szczepionki fiolki osiem trzeba było wylać.

Zasada jest taka, że fiolka musi być zużyta w ciągu sześciu godzin od otwarcia.
Co więcej punkt składając zamówienie musi zamówić minimum 20 dawek.

W przypadku szczepionek dla dorosłych minimalne zamówienie to 30 dawek, czyli pięć fiolek po sześć dawek. I tu obowiązuje taka sama zasada, jak w przypadki dziecięcych, że otwarta fiolka musi być zużyta wciągu 6 godzin.
Jak słyszmy w punkcie w Lubniu, sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że, termin ważności szczepionek jest różny i punkty poznają go dopiero po ich otrzymaniu. Może wynosić kilka tygodni, albo… tydzień.
Nie stanowiłoby to problemu, gdyby byli chętni. Tych jednak nie ma. I to nie tylko w Lubniu. W Myślenicach z tego samego powodu z końcem marca br. zamknięto punkt szczepień powszechnych. Z drugiej strony, ci którzy chcą się szczepić, myślą, że mogą to uczynić w każdej chwili i wszędzie.

Bardzo wiele osób, które przyjęły dwie dawki, nie przyjęło trzeciej, tzw. przypominającej. Spodziewam się że ruszą one do punktów w wakacje, kiedy zorientują się, że wygasły im już certyfikaty, których ważność to teraz 9 miesięcy. Będą chciały się zaszczepić, ale może być problem gdzie to zrobić. Punkt szczepień powszechnych już się zamknął i podobnie może być z małymi punktami na wsiach

– mówi Dorota Góralik-Kawracka z ośrodka zdrowia Lub-Med w Lubniu.

Obecnie punkt dysponuje szczepionkami Pfizer dla dorosłych i dzieci, Johnson&Johnson oraz Novavax.

Jedna fiolka Pfizera dla dzieci jeszcze została i czeka. Termin zostanie wyznaczony najpewniej na koniec maja br. (pozwala na to termin ważności preparatu).

Wcześniej, bo już 15 i 22 kwietnia są dostępne terminy szczepień Pfizerem dla dorosłych. Z końcem kwietni mija ważność tych szczepionek, dlatego jeśli nie będzie zainteresowania, ośródek nie planuje dalszych zamówień.

W tych samych dniach tj. 15 i 22 kwietnia można się zaszczepić preparatem Johnson&Johnson, przy czym tu możliwe jest, że zostanie zapas, który będzie mógł być jeszcze wykorzystany aż do daty ważności.

Inaczej sytuacja wygląda z najnowszym preparatem, czyli Novavaxem. Szczepienia tym rozpoczną się dopiero pod koniec kwietnia (najprawdopodobniej 29 kwietnia) a kolejne terminy będą dostępne co trzy tygodnie do końca sierpnia br.

Jest to szczepionka dwudawkowa, przy czym między podaniem pierwszej a drugiej dawki musi upłynąć co najmniej 21 dni. Z kolei jako dawka przypominająca, może być użyta w odstępie co najmniej 5. miesięcy po zakończeniu schematu podstawowego szczepionkami: Novavax CZ a.s., Pfizer-BioNTech), Moderna lub AstraZeneca, albo co najmniej 2. miesięcy po szczepieniu preparatem Johnson&Johnson.

Zapisywać się można w poniedziałki i czwartki (godz. 10-18) dzwoniąc pod numer 533 657 655 lub wysyłając e-mail na adres [email protected]. Można też dzwonić na całodobową infolinię 989.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lubień. Chętnych na szczepienia nie ma, dawki trzeba wylewać - Dziennik Polski

Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto