Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mateusz Klich: chciałbym grać jak najwięcej

Jacek Żukowski
Mateusz Klich uzyskał status zawodnika z pierwszej "11"
Mateusz Klich uzyskał status zawodnika z pierwszej "11" wojciech matusik
- Chciałem grać jak najwięcej w lidze i mogę być zadowolony, że tak właśnie było. Chciałem jeszcze strzelić jakąś bramkę na zakończenie sezonu, ale i tak nie mogę narzekać, a mogę się tylko cieszyć, że dane mi było tyle grać - powiedział "Gazecie Krakowskiej" Mateusz Klich, pomocnik Cracovii

Wygraliście mecz i nikt wam nie może zarzucić, że podeszliście do tego spotkania w sposób mało sportowy...
Dobrze, że wygraliśmy 1:0, choć na pewno mogliśmy znacznie wyżej, bo okazje ku temu były.

Piast był zdeterminowany, więc nie było to łatwe spotkanie.
Oczywiście, było to ciężkie spotkanie, rozgrywane na grząskim boisku.Trudno było skonstruować jakąś składną akcję, zwłaszcza w pierwszej połowie mieliśmy z tym kłopoty. Piast postawił nam trudne warunki. Wiadomo, że walczył o swoje, a trzy punkty, jak się potem okazało, dawały mu pewne utrzymanie w lidze.

Ale mogliście wreszcie zagrać bez presji towarzyszącej walce o utrzymanie, to był atut?
Tak, wiadomo, że bez presji gra się inaczej. Grało się nam zdecydowanie łatwiej niż ostatnio, bo zeszło z nas powietrze związane z walką o utrzymanie. Piast grał agresywnie, tak więc nie było to wcale łatwe spotkanie. Gospodarze grali przecież o życie, walczyli zatem ostro.

Ten sezon był dla Ciebie udany, wywalczyłeś sobie miejsce w podstawowej jedenastce.
Tak, można powiedzieć, że to był dla mnie udany sezon. Chciałem grać jak najwięcej w lidze i mogę być zadowolony, że tak właśnie było. Chciałem jeszcze strzelić jakąś bramkę na zakończenie sezonu, ale i tak nie mogę narzekać, a mogę się tylko cieszyć, że dane mi było tyle grać.

Jakie masz plany na najbliższy okres?
Na pewno będzie roztrenowanie, pojadę jeszcze na kadrę U-21 na mecz z Albanią, a potem będą wakacje.

Masz konkretne plany dotyczące urlopu?
Chciałbym pojechać nad polskie morze, ponieważ jeszcze nigdy tam nie byłem, oraz spędzić trochę czasu w rodzinnym Tarnowie, gdzie bywam niezwykle rzadko. Potem znów wrócimy do treningów. Zamierzam się dobrze przygotować, w przyszłym sezonie bowiem też chciałbym grać jak najwięcej i jak najlepiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto