Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Ciasno na ulicy Średniawskiego. Mieszkańcy chcą ustawienia znaku

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Tak wygląda ulica Średniawskiego z perspektywy kierowcy
Tak wygląda ulica Średniawskiego z perspektywy kierowcy Marcin Muniak
Dwustu mieszkańców ulicy Średniawskiego w Myślenicach podpisało się pod listem do burmistrza miasta, w którym domagają się ustawienia na ulicy znaku zakazu zatrzymywania się. Miałby on wyeliminować problem, z jakim zmagają się od długiego czasu, a mianowicie zawężania ulicy przez parkujące na niej samochody. Władze gminy odpowiadają ze znają problem i wykonały już kroki mające go rozwiązać.

FLESZ - Uszczelnienie zakazu handlu w niedziele stało się faktem

Mieszkam tu od 8 lat i przez długi czas nie było problemów z jazdą po tej ulicy. Zaczęły się od kiedy wybudowano i oddano do użytku budynek Caritas. Wreszcie coś we mnie pękło i postanowiłem napisać list

- mówi Marcin Muniak. Końcem stycznia trafił on do gminy wraz z podpisami około dwustu mieszkańców, które zebrał.

Z listu wynika, że problem stanowi brak parkingów zarówno przed budynkiem Caritas i niepublicznym przedszkolem znajdującym się na samym początku ulicy. Miejsc parkingowych nie wystarcza, dlatego kierowcy parkują wzdłuż ulicy, co powoduje, że pas w kierunku Górnego Przedmieścia jest notorycznie zajęty.

Traci się tam po 10 minut stojąc i czekając aż auta z naprzeciwka przejadą. Nieraz trzeba cofać po 60 a nawet 100 m żeby ustąpić przejazdu kierowcom jadącym w stronę centrum

– mówi Marcin Muniak, mieszkaniec ulicy Średniawskiego i autor wspomnianego listu.

Wezwania policji nic nie dają. „Policja nic w tej sprawie nie zrobi, ponieważ nie ma znaku zakazu, a chodnik według przepisu nie jest chodnikiem, bo nie ma wymaganej szerokości 1,5 m” - napisał.

Problem poruszył też kilka dni temu na publicznej sesji „Pytań i Odpowiedzi” z udziałem burmistrza Myślenic Jarosława Szlachetki.
Ten odpowiedział, że w uzgodnieniu jest już projekt zmiany organizacji ruchu, który przewiduje ustawienie tam znaku zakazu zatrzymywania oraz wytyczenie przystanku autobusowego

Jego opracowanie zleciliśmy już w październiku ubiegłego roku

– mówi nam Mateusz Suder, zastępca burmistrza Myślenic.
Jak dodaje, po zmianie trasy linii komunikacji miejskiej na nowo utworzonym przystanku ma się zatrzymywać autobus. Pozostałe pojazdy zaś będzie obowiązywał zakaz zatrzymywania.

Już po wirtualnym spotkaniu z burmistrzem i tej zapowiedzi pojawiły się wątpliwości czy po ustawieniu znaku zakazu na tym odcinku problem nie przeniesie się dalej, w głąb ulicy, dlatego do UMIG skierowano następne pismo tym razem o ustawienia znaku tak, aby zakaz obowiązywał przynajmniej do wysokości pierwszego mostku, a najlepiej na całej długości ulicy.
Z naszych informacji z gminy wynika, że aż tak daleko sięgał nie będzie, bo nieco ponad 100 m za Caritas.

Problem jest nam znany, dlatego dwukrotnie zwracaliśmy się do burmistrza Myślenic z prośbą o rozważenie następujących rozwiązań. Jedno to wytyczenia przejścia dla pieszych, a drugie wykorzystanie pasa zieleni przed budynkiem Caritas i stworzenie jego kosztem od strony ulicy zatoczki z dodatkowymi miejscami do parkowania. Odpisano nam, że przejścia wytyczyć się tu nie da, natomiast w sprawie zatoczki czekamy na decyzję

– mówi nam Mariusz Ślusarczyk, kierownik Stacji Opieki Caritas.

Głosy o taką zatoczkę pojawiły się także wśród mieszkańców. Otwarte pozostaje pytania kto miałby to zrobić. Może już niedługo poznamy na nie odpowiedź, bo w UMiG słyszmy, że w najbliższy poniedziałek ma dojść do spotkania władz gminy z dyrekcją Caritas i wspólnych rozmów.

Gmina, choć nie od razu, chce iść jeszcze dalej. Na wirtualnym spotkaniu z mieszkańcami burmistrz mówiąc o sprawie ulicy Średniawskiego powiedział, że w najbliższym czasie należało będzie pochylić się nad kwestią wprowadzenia w mieście ruchu jednokierunkowego na wybranych ulicach, w tym prawdopodobnie również na tej.

To nie jest według mnie dobry pomysł. My, mieszkańcy ulicy Średniawskiego musielibyśmy zacząć korzystać z już i tak bardzo ruchliwej ulicy 3 Maja, która prowadzi do Bysiny, Jasienicy i dalej do Sułkowic. Spowodowałaby to, że ruch na niej wzmógłby się. Nie byłoby to korzystne ani dla nas, ani dla obecnie korzystających z ulicy 3 Maja

– mówi Marcin Muniak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Myślenice. Ciasno na ulicy Średniawskiego. Mieszkańcy chcą ustawienia znaku - Dziennik Polski

Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto