Myślenice. Jak rozwiązać problemy z mobilnością? Powstaje plan działań

Brak tras rowerowych, niski standard pojazdów komunikacji zbiorowej albo brak takich pojazdów i występujące „białe plamy” na mapie połączeń komunikacji zbiorowej, brak północnej obwodnicy Myślenic, niewystarczająca liczba miejsc parkingowych w mieście i chodniki zablokowane przez samochody. To tylko niektóre wnioski wynikające z ankiet i wywiadów przeprowadzonych przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR.

Jest ich dużo więcej o dotyczą całego obszaru funkcjonalnego, czyli dziewięciu gmin tworzących powiat. Wspomniana już „biała plama” komunikacyjna dotyczy okolic Raciechowic. Z kolei w Dobczycach brakuje transportu publicznego, którym można by się dostać do zakładów pracy w tamtejszej strefie przemysłowej.

W październiku ma zostać opracowany Raport diagnostyczno-strategiczny, a na początku przyszłego roku projekt Planu Zrównoważonej Mobilności Miejskiej, który ma być uchwalony w pierwszym kwartale 2023. Jego posiadanie, jak mówił na warsztatach w Myślenicach burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka, ma zwiększyć szanse na pozyskanie środków europejskich z nowej perspektywy.

Celem jest szeroko rozumiana poprawa warunków przemieszczania się naszych mieszkańców – zapowiedział.

Dodał, że wspólną wizją jego i włodarzy pozostałych gmin jest wizja nowoczesnego i spójnego systemu transportowego. Na liście spraw, które wymienił, jest m.in. transport zbiorowy, który jak wyraził w wielu miejscach „kuleje”, infrastruktura, a więc przebudowa dróg, budowa ścieżek pieszo-rowerowych, być może też zakup ekologicznych autokarów. - I docelowo stworzenie wspólnej i spójnej oferty biletowej – mówił.

Najbliższe spotkania:

• Siepraw (7 września, 15.30, Urząd Gminy)
• Sułkowice (12 września, 15.30, stara szkoła w Rynku)
• Dobczyce (13 września, 16.30, RCOS)

Minister Niedzielski o trudnym czasie pandemii i rodzinie