Dwoje turystów wypoczywających na stoku narciarskim na górze Chełm pozostawiło przy restauracji swoje deski snowboardowe. Wkrótce stwierdzili, że zostały one skradzione. Właściciel desek po rozmowie z obsługą obiektu i jego gośćmi, skojarzył, że sprzęt mogły skraść osoby poruszające się w pobliżu stacji niebieskim samochodem. Na jednej z dróg dojazdowych do wyciągu zatrzymał ten pojazd, a następnie rozpoznał przewożoną w nim swoją własność i odebrał ją. O zdarzeniu powiadomił telefonicznie dyżurnego myślenickiej policji.
Czytaj także: Myślenice: pijany lekarz dyżurował w szpitalu
– Niebawem na Zarabiu policjanci zatrzymali osobowego volkswagena, w którym znajdowali się czterej krakowianie w wieku od 16 do 20 lat – opowiada Szymon Sala z myślenickiej policji. – W samochodzie funkcjonariusze znaleźli parę nart z wiązaniami, które zostały poprzedniego dnia skradzione w Białce Tatrzańskiej na stoku Kotelnicy. Ponadto najmłodszy z zatrzymanych miał przy sobie telefon komórkowy pochodzący z przestępstwa rozboju.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty popełnienia lub współudziału w przestępstwie kradzieży. Przyznali się do winy. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Odzyskane mienie łącznej wartości około 4.500 zł zwrócono pokrzywdzonym.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?