- Dźwięk uwięzionego kotka dochodził z zamontowanej w rogu rynny na jednym z domów – mówi asp. sztab Marian Rokosz, rzecznik Komendy Powiatowej państwowej Straży Pożarnej z Myślenic. To właśnie tych strażaków powiadomiła pani Irena, gdy dostrzegła kotka. Ratownicy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej natychmiast ruszyli na pomoc zwierzakowi. Na miejscu w ciągu kilku minut uwolnili czworonoga. To był maleńki kotek, ale strażacy natychmiast ochrzcili go "małym tygrysem". To pewnie przez ten donośny dźwięk, jakim próbował się ratować siedząc w rynnie.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?