Myślenice. Straż Miejska ujęła agresora. Miał przy sobie nóż i atrapę broni palnej

FLESZ - Wjazd samochodem do centrum niemożliwy?

Policjanci potwierdzają uszkodzenie mienia i fakt, że mężczyzna miał zachowywać się agresywnie, aczkolwiek nie grożąc nożem i atrapą broni palnej, ale wykrzykując wulgarne słowa.

Policja informuje, że motywem działania 61-latka z gminy Tokarnia miała być chęć pozyskania metalu na złom.
O zniszczeniu mienia ma zostać poinformowany właściciel. Od tego czy zdecyduje się on złożyć zawiadomienie będzie zależało czy mężczyzna odpowie za swój czyn.
Gdyby się okazało, że straty przekroczyły 500 zł odpowiadałby za przestępstwo, a jeśli nie przekroczyły to za wykroczenie.
Może też odpowiedzieć za zakłócanie porządku.

Mężczyzna, po przeprowadzeniu czynności, został zwolniony do domu.