Myślenice. "Urazówka" po remoncie. Rocznie leczy się tu około 1000 pacjentów

Oddział powstał w 2007 roku z inicjatywy dr n. med. Jerzego Krzywonia, który został jego pierwszym ordynatorem. Można by rzec, że od tego czasu historia zatoczyła koło, bo wówczas wygląd tego nowego oddziału mógł być powodem do zazdrości ordynatorów innych oddziałów. Odnowione wnętrza pachniały świeżością i znacznie różniły się od reszty szpitala. Od tego czasu do dziś podobnych remontów doczekały się kolejne szpitalne oddziały (jeden z ostatnich, wewnętrzny właśnie teraz taki remont przechodzi), a to co w 2007 roku było nowe, zdążyło się zestarzeć i zużyć, dlatego remont oddziału ortopedii stawał się coraz bardziej pilną potrzebą.

W zeszłym roku decyzja zapadła. Prace zakończyły się w tym roku. W ramach remontu wymieniono m.in. instalacje elektryczne oraz zamontowano drzwi i ścianki aluminiowe dostosowane do wymogów przeciwpożarowych. Całkowity koszt inwestycji wyniósł ponad 980 tys. zł, z czego 955 tys. zł wyłożył powiat.

Na uroczystym otwarciu zmodernizowanego oddziału jego obecny ordynator dr n. med. Paweł Ślęczka dziękował wszystkim, dzięki którym udało się go przeprowadzić, a więc dyrekcji szpitala, władzom powiatu myślenickiego i całemu samorządowi powiatowemu, najbardziej jednak podkreślając rolę śp. Bolesława Pajki, radnego powiatowego i członka zarządu powiatu. - Nie byłoby tego remontu, gdyby nie Bolesław Pajka. On za tym chodził i on te pieniądze zorganizował – mówił ordynator.

Realizacja tego przedsięwzięcia jest potwierdzeniem nie tylko troski o naszych pacjentów, ale także dowodem perspektywicznego myślenia o stałym rozwoju placówki i chęci doskonalenia jej oferty leczniczej – mówił Adam Styczeń, dyrektor SP ZOZ w Myślenicach. I dodał: Mam nadzieję, że nowy oddział będzie powodem do dumy dla nas wszystkich, a potrzebujący pacjenci znajdą tutaj kompleksową opiekę medyczną.

Oddział dysponuje 18 łóżkami. Od kilku lat specjalizuje się w implantacji stawów biodrowych i kolanowych. W 2020 roku wykonano tu ponad 1600 zabiegów operacyjnych, dwa razy więcej niż w 2016 roku.

Plany dyrektora i ordynatora wybiegają jeszcze dalej. W kolejce na modernizację i rozbudowę czeka oddział neurologii. Ma on zyskać pododdział udarowy.

Moim marzeniem jest stworzenie oddziału rehabilitacyjnego. Dziś wysyłamy naszych pacjentów do innego powiatu, żeby mogli się rehabilitować po zabiegach, ale myślę, że stać nas na to, abyśmy tutaj wspólnymi siłami stworzyli coś takiego, aby ci pacjenci z naszego regionu nie musieli nigdzie jeździć – mówił dr Ślęczka.