Nie ma za co remontować szpitala w Myślenicach

Milion wygospodarowała dyrekcja szpitala, 1,5 mln da powiat, brakuje więc 3,5 mln złotych. Władze szpitala i powiatu rozpoczęły cykl spotkań z samorządowcami

- Uważam, że ten temat dotyczy wszystkich mieszkańców powiatu i dlatego też liczę na wsparcie ze strony gmin - wyjaśnia wicestarosta Tomasz Suś. Samorządowcy z poszczególnych gmin powiatu popierają pomysł, jednak na razie trudno mówić o efektach, ponieważ dopiero rozpoczęły się wizyty w gminach.

Zobacz także: Adam Słomka zgłosił się na policję i trafił do aresztu

- Najpoważniejsze uwagi to brak rozdzielenia tzw. strefy brudnej od czystej, wynikającego z nowych standardów przyjętych dla tego typu działalności. Wiąże się to oczywiście z zapewnieniem bezpieczeństwa pacjentów - tłumaczy Józef Tomal, starosta myślenicki. Na bloku operacyjnym odbywają się zabiegi z kilku głównych oddziałów szpitalnych czyli ginekologii, chirurgii ogólnej i ortopedii. Rocznie jest tam wykonywanych około sześciu tysięcy zabiegów, połowa w znieczuleniu ogólnym.

Na przełomie kwietnia i maja dyrektor szpitala ogłosi przetarg na pierwszy etap prac. Prace będą odbywać się w dwóch etapach. Praca bloku nie zostanie jednak wstrzymana, ponieważ szpital przyjmuje także pacjentów na ostry dyżur.

W ramach modernizacji zostanie powiększona powierzchnia bloku operacyjnego. Blok będzie posiadał klimatyzowane sale, salę wybudzeń z systemem monitorowania, a także pomieszczenie socjalne oraz wydzielone ciągi komunikacyjne z podziałem na tzw. strefę czystą i brudną. Po wykonaniu powyższych prac blok operacyjny spełniać będzie w pełnym zakresie wymogi unijne.

Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: nocowali w hotelach, ale nie płacili