Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niedzielan: mam nadzieję, że zła karta wreszcie się od nas odwróci

Redakcja
Andrzej Banaś
- Ja lubię grać przeciwko Zagłębiu, ponieważ regularnie zdobywam bramki w meczach z nim, czy to na starym, czy też nowym stadionie - o meczu Cracovii w Lubinie mówi napastnik klubu z Krakowa, Andrzej Niedzielan.

Zobacz także: Cracovia przegrała w Białymstoku

Po meczu z Jagiellonią w Białymstoku znów jest niedosyt - do straty gola nie najgorsza gra, potem proste błędy w obronie i w efekcie brak punktów...
Jechaliśmy tam po punkty, może jeśli nie po trzy, to przynajmniej po jeden, dlatego jest ogromny niedosyt. Cóż, mamy tylko jeden punkt w tabeli po czterech spotkaniach i sytuacja nie jest dobra. Jednak nie dramatyzowałbym.Należy skoncentrować się nad tym, co przed nami, a nie rozważać tego, co minęło.

No właśnie, czeka was mecz w Lubinie, kto wie, czy nie najtrudniejszy z tej serii trzech wyjazdów.
Nikt przed tymi meczami nie mówił, że będzie łatwo. Wszystkie spotkania są trudne. Jak się chce "wyrywać" punkty, to wszelkie osobiste ambicje trzeba zostawić na boisku. A ponadto musi się zagrać skutecznie z tyłu, żebyśmy nie tracili bramek. Bez tego ani rusz.

Z przodu sytuacji bramkowych też nie ma jednak zbyt wiele...
Dobrze, kiedy się ma pięć sytuacji w meczu i można którąś z nich wykorzystać. Nie ma na razie jednak co płakać. Sztuką jest strzelić bramkę, mając mało okazji, ale powtarzam, ważniejsze jest to, by w końcu nie tracić głupich goli.

Nawet jeśli się przegra, to porażki powinny czegoś uczyć, wyciągnęliście już wnioski z kolejnej przegranej?
Mam nadzieję, że tak się właśnie stało. Zobaczymy, jak będzie w piątek, myślę, że nie stracimy gola i jakieś punkty w końcu przywieziemy.

W Zagłębiu Lubin debiutował Pan w ekstraklasie w 1998 roku, strzelał pierwsze bramki, odczuwa Pan sentyment do tego klubu?
To mój pierwszy klub, blisko moich rodzinnych stron. Myślę, że kilku kibiców z Żar przyjedzie na to spotkanie. Ale sentymentów na boisku nie ma. Zresztą ja lubię grać przeciwko Zagłębiu, ponieważ regularnie zdobywam bramki w meczach z nim, czy to na starym, czy też nowym stadionie. W ubiegłym sezonie też mi się to udało w Lubinie.

Wróćmy jeszcze do przeszłości - dlaczego odszedł Pan z Zagłębia do Górnika Zabrze?
Dostałem wówczas dobrą propozycję, a w Górniku była większa szansa na to, by grać, niż w Lubinie. Dlatego nie zastanawiałem się długo i zmieniłem barwy klubowe.

Wracając do teraźniejszości, to trudno nie zauważyć bardzo niepokojącej sytuacji - Cracovia nie ma rozgrywającego, co ma wpływ na grę, a w związku z tym na znacznie słabsze, niż zakładano przed sezonem, wyniki.
Co mam powiedzieć? Nie będziemy na to narzekać. Jest nas tylu, ilu jest, i musimy sobie poradzić, nie patrząc na to, kto gra, a kto nie. To jest nasza praca, musimy starać się wygrywać mecze, robić punkty. My, piłkarze, nie możemy myśleć o transferach, jesteśmy od grania.

Ale do takiej taktyki, bez playmakera, nie jest Pan przyzwyczajony - w klubach, w których występował Pan poprzednio, żył Pan z dobrych podań.
Teraz też zawsze ktoś jest za mną, nie mam zamiaru płakać. Wychodzę na boisko i będę robił swoje. Mam nadzieję, że zła karta wreszcie się od nas odwróci. Pewnie, że dobrze byłoby mieć w kadrze 25 czy 30 zawodników, ale jakościowo mamy ciekawy zespół. Pozostaje kwestia zgrania całej drużyny. Dobrze, że strzelamy przynajmniej jedną bramkę w każdym meczu. Oczywiście byłoby wspaniale, gdyby ta skuteczność była lepsza, jednak jeszcze raz wrócę do tego, że kluczem do sukcesu jest dobra defensywa.

Zagłębie "na papierze" jest dobrą drużyną, a w lidze mu się nie wiedzie, podobnie jak wam.
Zagłębie ma dobry skład, jego zawodnicy nieźle grają, czego dowód dali w Krakowie w meczu przeciwko Wiśle. Czeka nas z pewnością trudny mecz. Rywale chcą wygrać, my też, trzeba więc oczekiwać bardzo ciekawego występu.

Rozmawiał Jacek Żukowski

Ostre, kontrowersyjne, zabawne. Czytaj blogi Przemka Franczaka i Pawła Zarzecznego
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale boicie się zapytać. Rozmowy w cztery oczy
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis!

Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krzeszowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto