Pirat drogowy, na dodatek po alkoholu. Policjanci zatrzymali go po pościgu

Kiedy w środę (8 marca) policjanci KPP w Myślenicach prowadzili pomiar prędkości jazdy w obszarze zabudowanym w Krzczonowie (gm. Tokarnia) namierzyli opla, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 27 km/h.
Chcieli go zatrzymać, ale kierowca nie tylko nie reagował na ich sygnały, co więcej znacznie przyspieszył.
Funkcjonariusze ruszyli za nim i zatrzymali do terenie jednej z myjni samochodowych, na teren której wjechał i opuścił pojazd.

Mundurowi zatrzymali go, zanim się oddalił. Kierowcą okazał się 50-letni mieszkaniec gminy Tokarnia. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ nie posiada uprawnień do kierowania. Bardzo szybko okazało się, że powód był zupełnie inny. 50-latek miał odpowiednie prawo jazdy, a prawdziwym powodem ucieczki był jego stan trzeźwości. Kierowca wydmuchał ponad promil alkoholu. Amator jazdy na „podwójnym gazie” usłyszał już zarzuty. Za popełnione czyny odpowie teraz przed sądem – informuje mł. asp. Dawid Wietrzyk z KPP w Myślenicach.

Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, zatrzymane zostało również jego prawo jazdy.