Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat myślenicki. Gminom zależy na lepszej komunikacji

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Porozumienie sygnowali włodarze wszystkich dziewięciu gmin powiatu myślenickiego
Porozumienie sygnowali włodarze wszystkich dziewięciu gmin powiatu myślenickiego Gmina Myślenice
Dziewięć gmin tworzących powiat myślenicki chce współpracować i wypracować wspólnie długofalową strategię rozwoju transportu i mobilności. Zawarły porozumienie, którego pierwszym owocem ma być dokument pozwalający im skuteczniej ubiegać się o środki unijne.

FLESZ - Bon turystyczny. Co o nim wiesz?

od 16 lat

Ten dokument to Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej dla Obszaru Funkcjonalnego Myślenic, który to obszar tworzą wszystkie gminy wchodzące w skład powiatu myślenickiego. Jego zasięg czasowy to najbliższe 10 lat.

Ma on pokazać w jaki sposób mieszkańcy się przemieszczają, jakie mają potrzeby w tym zakresie oraz co powinniśmy zrobić, aby ułatwić im przemieszczanie się czy to do pracy, czy z pracy, czy pomiędzy poszczególnymi miejscowościami, z uwzględnieniem dostępu do Krakowa. Będą przeprowadzone analizy w tym zakresie. W efekcie działania transportowe na terenie całej ziemi myślenickiej będą dobrze przemyślane. W nowej perspektywie finansowej jest cały priorytet związany ze zrównoważoną mobilnością miejską. Dzięki temu że, będziemy mieli plan, zwiększą się nasze szanse na pozyskanie środków z niego - mówi Kinga Paciorek z UMiG Myślenice.

Plan będzie uwzględniał wszystkie środki transportu, w tym publiczne i prywatne, pasażerskie i towarowe, zmotoryzowane i niezmotoryzowane, w ruchu i w czasie postoju. Stąd np. oczekiwanie burmistrza Myślenic, że opracowanie da odpowiedź na pytania, jakie zmiany w organizacji ruchu w mieście wprowadzić i gdzie najlepiej tworzyć parkingi.

Zmiany w organizacji ruchu, szczególnie w centrum Myślenic są nieuchronne, ale chcielibyśmy podejść do tego metodycznie i przeanalizować to z ekspertami na co dzień zajmującymi się organizowaniem komunikacji i transportu drogowego w innych miastach tak, aby te zmiany, które wprowadzimy, dobrze przysłużyły się miastu i mieszkańcom. Co zaś się tyczy parkingów, ważne jest wyznaczenie najważniejszych potoków ruchu. Zależy nam na tym, aby parkingi ułatwiały dostępność do komunikacji publicznej: samochodowej i autobusowej, a w przyszłości mam nadzieję, także kolejowej - mówi burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka.

Plan budowy kolei, a konkretnie linii Podłęże-Piekiełko, która to ma przebiegać przez gminę Raciechowice zaważyły na tym, że wójt tej gminy zdecydował się przystąpić do tego międzygminnego porozumienia. Linia ta będzie miała przystanek w Gruszowie (właśnie w gminie Raciechowice), do którego będą chcieli dojechać mieszkańcy nie tylko tej gminy.

Gmina Siepraw, która zainwestowała 9 mln zł w budowę ścieżek rowerowych, które już wkrótce odda do użytku, jest z kolei zainteresowana tym, aby połączyć je ze ścieżkami w innych gminach.

Coraz więcej osób chętnie korzysta z rowerów, dlatego chciałabym, aby nasze ścieżki połączone w większą sieć służyły nie tylko turystyce i rekreacji, ale także do komunikacji pomiędzy miejscowościami i gminami – mówi wójt gminy Siepraw Tadeusz Pitala.

Drugim ważnym celem jest komunikacja publiczna, przede wszystkim do Myślenic i Krakowa. - Dokładnie chodzi o poprawę standardów podróżowania. Temat jest tak samo ważny, co trudny. Ideałem byłaby autobusowa linia miejska dojeżdżająca tu z Krakowa, ale na tę naszej gminy nie stać. Rocznie oznaczałaby to wydatki rzędu co najmniej miliona złotych, a nawet dwóch-trzech milionów – mówi wójt.

Jak dodaje, wyzwaniem dla gminy jest nie tylko to, ale także zapewnienie połączeń na mniej popularnych i uczęszczanych liniach. Problem ten pogłębił się jeszcze po pandemii.

W czasie pandemii liczbę kursów ograniczono. Ludzie przesiedli się do samochodów i dojeżdżają w kilka osób jednym autem do pracy w Krakowie. Rodzice dowożą dzieci do szkół. Nawet tam, gdzie dopłacamy do utrzymania linii, przewoźnik rozważa wycofanie się, bo z uwagi na małą liczbę pasażerów kursy są nierentowne. Nie mówiąc już o tym, że są „białe plamy”, czyli miejsca, gdzie ludzie praktycznie zdani są na samochody, bo do najbliższego przystanku mają 1,5-2 km - mówi wójt.

Umowa z firmą, która ma opracować plan, ma zostać podpisana w najbliższych dniach. Wykonawca będzie miał rok na jego przygotowanie. Został już natomiast złożony wniosek o dofinansowanie tego zadania, jakim jest opracowanie planu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto