Powiat myślenicki. Koronawirus nie odpuszcza, pracodawcy mają kłopoty

Jest wiele zakażeń na terenie gminy, również na terenie naszego urzędu - mówił Tomasz Suś, burmistrz Dobczyc do radnych, dodając, że koronawirus "dziesiątkuje referaty" Urzędu Gminy i Miasta Dobczyce utrudniając ich pracę, a w jednym przypadku wręcz ją paraliżując. - Apeluję o noszenie maseczek nawet na zewnątrz - mówił.

Od początku pandemii w roku 2020 koronawirusem zakaziło się już ponad 14 200 mieszkańców, a 295 osób zmarło. Tylko w 2021 roku zgonów było 186. W ciągu ostatniego tygodnia zmarło osiem osób. W szpitalu powiatowym w Myślenicach jest obecnie 78 łóżek covidowych, z których w środę zajętych było 57. 4 osoby przebywały na stanowiskach respiratorowych.

Przebieg choroby u pacjentów zaszczepionych jest zdecydowanie łagodniejszy. Natomiast duży problem, jeśli chodzi o przebieg choroby dotyczy pacjentów niezaszczepionych. Jeszcze raz pozostaje mi zaapelować do tych, którzy się jeszcze nie zaszczepili, a mogą to uczynić, aby to zrobili i to jak najszybciej - mówi Adam Styczeń, dyrektor szpitala.

Zakażenia nie omijają także pracowników. Tych, którzy przebywają na zwolnieniach chorobowych zastępują inni. Jak mówi dyrektor, bywa, że aby zapewnić ciągłość, dyżurują co drugi dzień po 24 godziny.

Powiat monitoruje sytuację w Domach Pomocy Społecznej, gdzie wśród personelu również wykryto pojedyncze przypadku zakażeń (po jednym w Trzemeśni i Harbutowicach). Z danych powiatu przedstawionych na ostatniej sesji wynikało również, że jeden mieszkaniec DPS-u miał wynik dodatni i był hospitalizowany.

Zaszczepionych przybywa bardzo powoli. Przykładowo w gminie Wiśniowa przez ostatnich 11 dni pierwszą szczepionkę przyjęło… 11 osób. Nadal najlepiej wyszczepioną gminą w powiecie pozostają Sułkowice, mając 53,8 proc. w pełni zaszczepionych.