Paliwo z baków ginie zwykle z maszyn pozostawianych przy remontowanych odcinkach dróg, z kolei kable wycinane są z miejsc ustronnych, położonych z dala od zabudowań i dróg. Złodzieje atakują zazwyczaj po zmroku. - Przed oddaniem kabla do skupu pozbywają się izolacji za pomocą ostrego narzędzia lub przez opalenie. Do skupów trafiają same miedziane przewody - wyjaśnia Szymon Sala z myślenickiej policji.
Kraków: tramwaj na Ruczaj zagrożony? O czym mówi zagadkowy dokument krakowskiego magistratu?
Za kilogram miedzi dostać można w skupie nawet 20-23 złote. - Od jakiegoś czasu notujemy coraz więcej tego typu interwencji - dodaje Sala. Z kolei złodzieje paliwa najchętniej wybierają ciężarówki, pojazdy służące do budowy dróg czy autobusy, przewiercając lub wyłamując korki wlewów paliwa. Najwięcej takich zdarzeń miało miejsce w kwietniu i maju.
Mundurowi regularnie kontrolują skupy złomu i patrolują budowy. Apelują jednak do mieszkańców, żeby zwracali uwagę na nieuprawnione osoby demontujące kable czy podejrzanych ludzi kręcących się przy maszynach budowlanych. Interwencje można zgłaszać pod nr alarmowym 112 (997) lub pod nr policji kryminalnej 12 272 06 31 (dla osób chcących zachować anonimowość). Policja radzi też firmom budowlanym, by nie zostawiać pojazdów bez nadzoru. Za kradzież grozi kara więzienia do 2 lat, jeśli jest to kradzież z włamaniem - od roku do lat 10.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podhale: pijany kierowca wjechał w ludzi
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?