FLESZ - Nowe obostrzenia od 15 grudnia!
Zadaniem rodziny wspierającej jest, zgodnie z jej nazwą, udzielenie wsparcia rodzinie borykającej się z takimi problemami. Może to być rozmowa, podzielenie się swoim doświadczeniem nie tylko w takich kwestiach wychowawczych, ale też takich jak gotowanie, sprzątanie czy racjonalne prowadzenie budżetu domowego. Mogą one też pomagać dzieciom w nauce, w organizacji wolnego czasu zabierając je np. do kina.
To jedna z form pomocy opisanych w ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.
Rodziny wspierające są elementem szeroko pojętej profilaktyki mającej na celu nauczenie rodzin mających problemy wychowawcze radzić sobie z nimi tak, aby dzieci nie musiały w konsekwencji trafiać do rodzin zastępczych
– mówi Grażyna Murzyn, zastępczyni dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Myślenicach.
Tych ostatnich, czyli rodzin zastępczych też ciągle nie ma wystarczająco dużo w powiecie (obecnie jest ch 12, w tym 1 zawodowa, 7 niezawodowych i 4 spokrewnione), choć jak słyszymy w PCPR w ostatnich miesiącach coś „drgnęło”. - Są kandydaci, ale dopóki dzieci do nich nie trafią, nie wiemy czy się sprawdzą czy tez nie – mówi. - Nie mamy gwarancji, że będziemy mieli na tyle tych rodzin, że będziemy w nich mogli umieścić wszystkie dzieci, co do których sąd wyda takie postanowienie.
Warto dodać, że takich postanowień, a co za tym idzie umieszczeń dzieci czy to w rodzinach zastępczych czy placówkach wychowawczych, w ostatnim czasie przybyło.
Nad tym, aby rodziny pokonywały trudności wychowawcze i inne pracują również, a może przede wszystkim, asystenci rodziny. Każdy z nich może mieć jednocześnie pod opieka maks. 15 rodzin.
W gminie Lubień zatrudniony tam asystent obecnie ma ich sześć.
Zadania asystenta rodziny i zadania rodziny wspierającej zazębiają się, ale nie jest to to samo. Tych drugich, czyli rodzin wspierających nie mamy w ofercie, bo nie ma kandydatów. Na nasze ogłoszenia, choć są ponawiane co jakiś czas, nikt nie odpowiada, nikt nie dzwoni, nie pyta
– mówi Bogusław Kosek, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubniu.
Rodziny wspierające nie wykonują swoich działań zawodowo i nie otrzymują wynagrodzenia, a jedynie zwrot kosztów związanych z udzielaniem pomocy. Dzieje się to na mocy umowy podpisanej z wójtem/burmistrzem danej gminy. Wcześniej muszą uzyskać pozytywną opinię kierownika ośrodka pomocy społecznej wydaną na podstawie przeprowadzonego w tej rodzinie wywiadu środowiskowego.
Podobne doświadczenia z poszukiwaniami kandydatów na rodziny wspierające ma MGOPS w Dobczycach. Tu, podobnie jak w Lubniu, zatrudniony jest asystent rodziny.
Cały czas jest potrzeba zatrudniania osoby na tym stanowisku, czyli asystenta rodziny, bo problemów przybywa i nie dotyczą one tylko tylko osób bezrobotnych, czy ubogich. Pierwsza trójka spraw, których jest teraz najwięcej, to problemy opiekuńczo-wychowawcze z dziećmi, niewydolność wychowawcza rodziców oraz zapewnienie opieki osobom starszym
– mówi Jolanta Mazurkiewicz, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Dobczycach.
Kandydaci na rodziny wspierające proszeni są o kontakt z OPS w Lubniu, w godzinach pracy Ośrodka, tj. poniedziałek 8.00-16.00, wtorek-piątek 7.45-15.45 lub pod numerem telefonu: tel: 18-268-21-23, kom: 515-758-785, 579-470-835.
- Tak mieszka Kamil Stoch z żoną Ewą. Dom jak z bajki! [zdjęcia]
- Czy pamiętasz te potrawy z PRL-u? Zupa „nic” i inne słodkie wspomnienia z dzieciństwa
- Kiełbasa swojska, pieczona szynka, wędzony boczek prosto od rolnika. Drogo?
- Wielka aukcja 44 aut odholowanych z ulic. Wiemy, ile zarobiło miasto
- Budowa trasy S7. Odcinek Widoma - Kraków zaczyna nabierać kształtów
- Najwięksi płatnicy podatku dochodowego w Krakowie. TOP 30 FIRM 2021
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?