Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie z Wiśniowej chce stworzyć nowoczesne centrum rehabilitacji. 1 procent może pomóc

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Podopieczna Stowarzyszenia "Bądźmy Razem" Magda korzysta z terapii chodu na nowoczesnym robocie w Krakowie
Podopieczna Stowarzyszenia "Bądźmy Razem" Magda korzysta z terapii chodu na nowoczesnym robocie w Krakowie Stowarzyszenie Hospicyjne "Bądźmy Razem" w Wiśniowej
Do końca kwietnia mamy czas, aby rozliczyć się z fikusem. I tyle samo czasu zostało, aby przekazać swój jeden procent wybranej organizacji. Jedna z nich - Stowarzyszenie Hospicyjne „Bądźmy Razem” z Wiśniowej, stawia sobie w tym roku szczególny cel. Jest nim stworzenie nowoczesnego centrum rehabilitacji. Każdy może w tym pomóc i to nie wydając ani złotówki.

Jeden procent pomaga im pomagać od dawna. Na różne sposoby. Jest „1 procent” kierowany na subkonta konkretnych podopiecznych, ale też „1 procent” dla Stowarzyszenia (na tzw. cele ogólne, statutowe). I to właśnie dzięki tej drugiej puli, każdy kto potrzebuje sprzętu rehabilitacyjnego, może z niego bezpłatnie korzystać wypożyczając go z wypożyczalni, którą prowadzi wiśniowskie hospicjum domowe.

Pieniądze z „1 procenta” dla „Bądźmy Razem” trafiają też do podopiecznych stowarzyszenia: dorosłych i dzieci (zwłaszcza tych, które nie mają własnych subkont). Pozwalają opłacić specjalistyczne odżywki, paliwo na często dojazdy na rehabilitacje i do lekarzy, terapię neurologopedyczną, dodatkową rehabilitację, także taką z wykorzystaniem najnowocześniejszych metod i narzędzi.

Od kiedy w Polsce pojawiły się roboty rehabilitacyjne do reedukacji chodu, starają się umożliwiać swoim podopiecznym korzystanie z nich. Jedną z nich jest 19-letnia Magda z Kasinki Małej, u której w wyniku skrajnego wcześniactwa zdiagnozowano mózgowe porażenie dziecięce z niedowładem czterokończynowym.

Jej mama Elżbieta mówi, że choć Magda była i ciągle jest poddawana rehabilitacji, to dopiero ta z użyciem robotów przyniosła tak znaczącą poprawę.

Magda bardzo się usprawniła. Z większą łatwością siedzi i nogi też zupełnie inaczej pracują. Byłoby ogromna wygodą mieć taki ośrodek bliżej, bo dojazdy są kosztowne i męczące, a rehabilitować trzeba się regularnie

– mówi pani Elżbieta.

Dawniej wydawało się niemożliwym pomaganie takim pacjentom jak Magda, ale też tym po urazach rdzenia kręgowego, po ciężkich w skutkach udarach, wypadkach. Teraz jest to wykonalne, w dużej mierze właśnie dzięki tym specjalistycznym supernowoczesnym robotom. Dlatego przymierzamy się do stworzenia niekomercyjnego ośrodka dla dzieci i dorosłych wyposażonego w m.in. w roboty do reedukacji chodu takich jak lokomat, egzoszkielet i bieżnia antygrawitacyjna.

- mówi Ewa Dudzik-Urbaniak, prezes Stowarzyszenia Hospicyjnego „Bądźmy Razem” w Wiśniowej. I dodaje:
Drugim profilem, o którym myślą jest rehabilitacja neurofizjologiczna metodą Vojty dla ciężko chorych dzieci z uszkodzeniami centralnego układu nerwowego.

- Mamy już znaczną część środków na zakup kosztownych urządzeń, obecnie poszukujemy lokalu do adaptacji na terenie powiatu myślenickiego, w którym takie przedsięwzięcie moglibyśmy zrealizować - mówi Ewa Dudzik-Urbaniak.

Jeden procent, jeśli nie przekażemy go żadnej z uprawnionych do tego organizacji pożytku publicznego, trafi na rzecz Skarbu Państwa.

Żeby trafił do wybranej organizacji wystarczy w deklaracji podatkowej wpisać jej numer KRS. Numer KRS Stowarzyszenia Hospicyjnego „Bądźmy Razem” to 0000343690.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto