Wichura w powiecie krakowskim. Powalone drzewa, zablokowane drogi dziesiątki interwencji strażaków

Wichury dawały się we znaki nie tylko ostatniej nocy, bo powalone drzewa i połamane konary strażacy usuwali już w czwartek przez cały dzień oraz poprzedniej nocy ze środy na czwartek. Walki z wiatrołomami mieli strażacy z Mnikowa, którzy już w czwartek z rana usuwali powalone drzewo z drogi w swojej miejscowości. Pocięli wiatrołom i usunęli z drogi. Kolejne zgłoszenia były w OSP Sieciechowice. Tutejsi strażacy interweniowali w Lesieńcu, gdzie złamane drzewo zablokowało drogę lokalna.

Minionej nocy wielu strażaków pracowało przy usuwaniu połamanych drzew, konarów oraz gałęzi rozrzuconych przez wiatr na drogach. Strażacy z Owczar pracowali przy skrzyżowaniu ulic Gajowej i Górnej, strażacy z OSP Michałowice usuwali drzewo z ulicy Wolskiej w Woli Więcławskiej. A druhowie z Pobiednika Małego o świcie w piątek usuwali powalone drzew przy drodze Pobiedniku Wielkim.

Natomiast strażacy z OSP Widoma o północy zostali wezwani do usunięcia poprzewracanych i poprzesuwanych przez wichurę barierek przy drodze krajowej nr 7 Kraków-Warszawa. Barierki utrudniały ruch, musieli interweniować strażacy i policja.

Do usuwania wiatrołomów byli wzywani także strażacy z wielu jednostek strażackich nie tylko w powiecie krakowskim i myślenickim. Interweniowali druhowie z OSP Jawornik w gminie Myślenice, strażacy ze Skawiny, Radziszowa, Przegini i Gotkowic i w gminie Jerzmanowice-Przeginia, a także z Owczar i Garlicy Murowanej w gminie Zielonki, z Michałowic i Książniczek. W gminie Krzeszowice były wzywane na interwencje jednostki z Tenczynka i Czernej, w gminie Zabierzów interweniowali druhowie z Rudawy, Brzezia, Rząski i Balic. Do usuwania skutków wichury byli wzywani strażacy z gminy Iwanowice oraz Słomniki.

Polska policja wymienia flotę!