Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowe znaleziska w kościelnych szafach [ZDJĘCIA]

Małgorzata Mrowiec
Kraków-Podgórze. Miała tam być stara korespondencja. A znaleziono m.in. Biblię z 1531 roku.

Zaczęło się od tego, że Andrzej Głuc, opiekun parafialnego archiwum w kościele św. Józefa w Podgórzu, zbierał materiały do swojej publikacji o mieście Podgórzu. Proboszcz starał się mu pomóc, udostępniał różne dokumenty. - Wspomniał też, że ma jeszcze pewną szafę, ale podejrzewa, że w środku jest stara korespondencja między parafią i różnymi urzędami - opowiada Andrzej Głuc, który postanowił tam zajrzeć. Zamiast korespondencji znalazł - w trzech olbrzymich szafach w wieży kościelnej nad zakrystią - dawną bibliotekę parafialną, w której najstarsza jest Biblia z XVI wieku, oraz archiwum z dokumentami, od XVIII w. począwszy.

Odkrywca poprosił o pomoc Adama Sasinowskiego, doktoranta w Instytucie Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Pedagogicznego. Teraz wspólnie inwentaryzują znalezione skarby i digitalizują. Część zostanie udostępniona w przyszłym roku na stronie internetowej parafii.

- Jeśli chodzi o historię biblioteki parafialnej, wiemy, że pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1841 roku. Początek biblioteki to rok 1818, a więc ma prawie 200 lat. W 1841 r. liczyła 144 woluminy. Teraz znalezionych książek jest ponad setka - mówi Adam Sasinowski. Dodaje, że najprawdopodobniej część zbiorów pochodzi z tych przekazanych przez ks. Marcina Leśniaka, który był wikarym w parafii w Podgórzu w latach 1826-29, a miał zamiłowania bibliofilskie. Chodził po antykwariatach krakowskich, konsultował się ze słynnym księgarzem i kolekcjonerem Ambrożym Grabowskim, skupował starodruki, polonika, rozmaite perełki.

Parafialną bibliotekę skrywała jedna z otwartych teraz szaf. Najstarszym starodrukiem jest w niej - oprawiona w skórę - Biblia Jana Mareschata z 1531 roku. Kolejnym ciekawym znaleziskiem są „Żywoty świętych” autorstwa Piotra Skargi, wydane w 1614 r. w drukarni Andrzeja Piotrkowczyka w Krakowie. Znaleziono tu też pięknie zdobiony mszał z 1700 roku, a także całą kolekcję mszałów z przełomu XIX i XX w.

Dwie pozostałe szafy wypełniało archiwum parafialne. Są wśród nich alegata, czyli dokumenty składane przy zawieraniu małżeństwa. Zakurzone, ale w dobrym stanie. Najstarsze pochodzą z 1816 roku. Do ciekawszych znalezisk należą też spisy ludności parafii - najstarszy, z 1784 r., obejmuje wszystkie ówczesne wsie, które wchodziły w skład parafii św. Józefa, w tym np. Ludwinów, Płaszów, Wolę Duchacką, Kobierzyn. - Świetne źródło informacji dla genealogów, jak i badaczy historii wsi podkrakowskich, które dzisiaj wchodzą w skład miasta Krakowa - mówi Adam Sasinowski.

Kolejne ciekawostki z tych przepastnych szaf to m.in.: księgi zapowiedzi przedślubnych (najstarsza z 1836 r.), akta dotyczące bractw - m.in. Bractwa Matki Boskiej Różańcowej oraz Bractwa Trzeźwości, które powstało w 1844 r., kazanie proboszcza ks. Antoniego Gruszeckiego na konsekrację nowego kościoła w 1909 r., piękne dyplomy, np. członka honorowego Towarzystwa c.k. Weteranów Wojskowych z 1902 r., a także zbiory fotografii z okresu 20-lecia międzywojennego.

Zobacz także: Czy ksiądz ma prawo odmówić chrztu?

Źródło: Dzień Dobry TVN

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto