- Informacja na zimną Zośkę jest taka, że w górach spadło sporo świeżego śniegu - mówi Witold Cikowski, ratownik TOPR. - W niektórych miejscach będzie go do pół metra. Ten nowy śnieg na starym, twardym sprawia większe zagrożenie zejścia lawiny. Dlatego musieliśmy ogłosić drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Jak dodaje ratownik TOPR, wychodząc w wyższe partie gór, trzeba zabrać ze sobą raki i czekan, ale także cały sprzęt lawinowy.
- Powinniśmy mieć przy sobie też detektor lawinowy, sondę oraz łopatkę - wylicza Cikowski.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?