Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żurawski: Ważne jest, że umiemy wygrywać mimo słabszej gry

Bartosz Karcz
Maciej Żurawski strzelił pierwszego gola w tym sezonie
Maciej Żurawski strzelił pierwszego gola w tym sezonie wojciech matusik
- Cieszy to, że wygraliśmy dwa kolejne mecze i przed przerwą na spotkania reprezentacji mamy trochę spokoju i czasu na normalną pracę - powiedział w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Maciej Żurawski, piłkarz Wisły Kraków

Pański licznik bramek w polskiej ekstraklasie znowu ruszył.
Tak, ale najważniejsze jest zwycięstwo, bo - niestety - gra nie jest jeszcze taka, jak chcielibyśmy. Widać, że czeka nas jeszcze mnóstwo pracy. Nie umniejszając niczego Polonii Bytom, która zagrała dobry mecz, to Wisła powinna zagrać dużo, dużo lepiej. Pozytywne jest to, że mimo słabszej gry mamy trzy punkty.

Jakie były pierwsze pomeczowe słowa trenera?
Na razie były tylko podziękowania za grę, tak jak po każdym meczu. Włożyliśmy w ten mecz dużo walki, ambicji - i za to były słowa podziękowania. A co do samej gry, to jeszcze trzeba poczekać na lepsze czasy. Trener jest z nami krótko i cudów nie ma się co spodziewać. Z treningu na trening, z meczu na mecz będzie lepiej. Teraz mamy zresztą dwa tygodnie przerwy - i to idealny moment na poprawienie wielu elementów.

Taka sytuacja, że trener wychodzi na boisko i razem z piłkarzami dziękuje kibicom za doping, nie zdarza się często.

Nie widziałem tego dokładnie... To świadczy o tym, że trener chce jak najszybciej zintegrować się z zespołem. Jest mu trudniej, bo jest z zagranicy, i trochę czasu upłynie, zanim znajdzie wspólny język z zawodnikami.

Pańska współpraca z Andresem Riosem układa się coraz lepiej.
W miarę treningów, meczów współpraca będzie coraz lepsza. Poznajemy się, powoli uczymy własnych nawyków boiskowych. Na razie jednak dobre są w naszych poczynanianch tylko momenty. Na pewno nie gramy tak, jak chcielibyśmy to robić.

Skąd biorą się takie wahania formy, nawet w czasie jednego meczu?
To jest kwestia przygotowania do meczów. W ciągu kilku tygodni mamy już trzeciego trenera. Każdy to inne metody, inny punkt widzenia i inny sposób treningów. Nasze organizmy różnie reagują na te zmiany i stąd różnie to później wygląda, jeśli chodzi o przygotowanie wytrzymałościowe i szybkościowe. Dlatego przy jednym trenerze lepiej wyglądamy w pierwszej połowie, przy innym w drugiej i stąd takie wahania. Przerwa powinna nam bardzo pomóc.

Dwa tygodnie przerwy wystarczy, żeby w Białymstoku zaprezentować lepszą formę? Taka gra jak z Polonią na Jagiellonię może nie wystarczyć.
Zdajemy sobie sprawę, że taka gra to trochę mało. Jestem jednak dobrej myśli. Wierzę w to, że za dwa tygodnie zagramy dużo lepiej.

Pański gol pierwszy raz po powrocie do Wisły przesądził o zwycięstwie. Czuje Pan z tego powodu satysfakcję?
Czuję satysfakcję przede wszystkim ze zwycięstwa. Dla mnie ważne jest również to, że potrafimy wygrywać nawet mimo słabszej gry. To też trzeba umieć. Czasami gra się pięknie, a nie można bramki strzelić. Tym razem gra nie była fantastyczna, a jednak potrafiliśmy wygrać.

Biorąc pod uwagę to, co działo się wokół drużyny w ostatnim czasie, 9 punktów w czterech meczach to bardzo dobry wynik.
Przede wszystkim szkoda tego meczu z Ruchem, przegranego w głupi sposób. To już jednak historia. Cieszy to, że wygraliśmy dwa kolejne mecze i przed przerwą na spotkania reprezentacji mamy trochę spokoju i czasu na normalną pracę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto