Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Big Day ciągle mają kwiaty we włosach. Jan Młynarski jest zafascynowany używkami. Dorota Miśkiewicz pojechała do Rio - i z powrotem

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Big Day
Big Day Materiały prasowe
Big Day wyłaniają się z zapomnienia z pierwszą nową płytą od dekady. Jan Młynarski ponownie sięga do skarbnicy przedwojennej piosenki. Dorota Miśkiewicz nagrała wspólny album z latynoamerykańskim mistrzem jazzu. Piotr Wójcicki odsłania przed nami swą bujną wyobraźnię muzyczną. Recenzujemy nowe płyty.

Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?

od 16 lat

Big Day „Na koniec gwiazd”, Soliton, 2023
Zadebiutowali w 1992 roku i od początku tworzyli piosenki mocno zakorzenione w angielskiej muzyce z lat 60. Trafili tym samym w swój czas, bo swoje największe triumfy święcił wtedy brit-pop w stylu Oasis i Blur. Dzięki temu udało się im wylansować kilka przebojów. Największym z nich okazał się hit „W dzień gorącego lata”, który co roku w wakacje króluje na radiowych playlistach. Ponieważ dzięki temu mają z czego się utrzymać, Big Day funkcjonuje na uboczu polskiego show-biznesu do teraz. I niespodziewanie prezentuje swą pierwszą nową płytę od dekady.

„Na koniec gwiazd” to dziewiąty studyjny album grupy dowodzonej przez parę małżonków – Annę i Marcina Ciurapińskich. Znajdziemy na nim dziesięć premierowych i autorskich piosenek zespołu. Album jest przeglądem wielu fascynacji jego twórców. Zabiera słuchacza w podróż do różnorodnych muzycznych światów, oscylujących zawsze w sferze dobrze napisanej gitarowej piosenki, której korzenie tkwią w klasycznej muzyce rockowej z lat 60. do dziś. Ci, którzy lubią tego typu granie – na pewno nie będą rozczarowani tą płytą.

Jan Młynarski „Narkotyki”, Mystic, 2023
Prowadząc audycje radiowe „Dancing, Salon, Ulica” w Trójce, a potem „Wesoła Warszawska Fala” w Radiu Nowy Świat, a także zbierając repertuar dla swego Warszawskiego Combo Tanecznego, Jan Młynarski przekopał bibliotekę zapomnianych szlagierów z okresu międzywojennego. Ze zdziwieniem skonstatował wtedy, że jest niej sporo utworów, których nazwy wywodzą się od różnych zakazanych używek. Najpierw było tango „Morfina”, a potem walce „Opium” i „Kokaina”. Wkrótce zebrał aż osiem takich piosenek i postanowił tchnąć w nie nowe życie.

Młynarski, który występuje tu też w roli producenta muzycznego, zaprosił do współpracy Piotra Wróbla - lidera zespołu instrumentów dętych blaszanych Brass Federacja. Stare tanga i walce zabrzmiały dzięki niemu w niespotykanym dotychczas ujęciu, bez instrumentów typowych dla epoki – fortepianu czy skrzypiec. Są za to trąbki, puzony, waltornia, gitara rytmiczna oraz suzafon z towarzyszeniem perkusji w wykonaniu lidera. Tylko raz na płycie pojawia się ludzki głos – to Anna Rusowicz, która ozdobiła swym wdzięcznym śpiewem utwór „Alkohol i miłość”.

Dorota Miśkiewicz & Toninho Horta „Bons Amigos”, Warner, 2023
To już ponad dwie dekady, od kiedy Dorota Miśkiewicz obdarza nas swymi lirycznymi piosenkami. Trzyma się z dala od głównego nurtu rodzimego show-biznesu, robiąc to, co kocha i ceni. A są to piękne piosenki, w których jej oryginalny głos znajduje szlachetną oprawę w postaci jazzowych harmonii i rytmów. Często słychać w tych utworach również latynoską nutę, nic więc dziwnego, że Miśkiewicz w końcu spotkała się w studiu z jednym z mistrzów południowoamerykańskiego jazzu – Toninho Hortą. Efektem tego płyta o znaczącym tytule „Bons Amigos”.

Polska wokalistka pojechała do ciepłego Rio de Janeiro, gdzie podczas sesji nagraniowej z udziałem brazylijskich muzyków powstał zaczyn materiału, na który złożyły się autorskie kompozycje Horty oraz nowe interpretacje utworów z poprzednich płyt Miśkiewicz - „ALE” i „Caminho”. Potem piosenkarka wróciła do Polski i w zimowej aurze dograła do brazylijskich śladów perkusję Bodka Janke oraz swój głos. W efekcie powstała płyta, która połączyła kultury, kontynenty, strefy klimatyczne i czasowe, pokazując, że wszystkim nam bliskie są te same emocje – śmiech i łzy.

Piotr Wójcicki „Secrets, Whispers And Promises”, Soliton, 2023
„Secrets, Whispers and Promises” to podróż przez świat wyobraźni Piotra Wójcickiego, gdzie stylowy jazz dzieli dźwiękową przestrzeń z rockiem progresywnym, eterycznym folkiem oraz muzyką filmową. Pobudzające wyobraźnię kompozycje wypełniające ten album zostały zarejestrowane w gdańskim studiu Custom34 z troską o zachowanie najwyższych standardów brzmieniowych. Mimo, że „Secrets, Whispers and Promises” to instrumentalna płyta napisana przez gitarzystę, je autor pozostawił dużo przestrzeni innym instrumentalistom.

Wiele tematów wykonują tu skrzypce, co nadaje albumowi barokowego przepychu. Również partie fortepianowe stanowią bardzo istotny komponent całej tej muzycznej mozaiki. Prawie każdy utwór zawiera długie, improwizowane partie solowe, co ujawnia, że korzenie artysty i jego wykształcenie mają swe źródło w tradycji improwizowanego jazzu. W efekcie powstała pełna niespodzianek i zwrotów akcji oryginalna muzyka o eklektycznym tonie, wymykająca się wszelkim kategoryzacjom. A wszystko to dzięki bujnej dźwiękowej wyobraźni Piotra Wójcickiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto