Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pasy" zostały bez trenera bramkarzy

Jacek Źukowski
Zgodnie z przypuszczeniami, trener bramkarzy Cracovii Jędrzej Kędziora nie będzie więcej pracować z zawodnikami „Pasów". .

Szkoleniowiec był ostatnio "w okresie wypowiedzenia" i miał ewentualnie podjąć rozmowy z szefostwem na temat dalszego zatrudnienia. Do rozmów jednak nie dojdzie.

- Już zakończyłem pracę - mówi Jędrzej Kędziora. - Trener Szatałow chciał, żebym został, ale profesor Filipiak nie wyraził na to zgody.

Można się było liczyć z takim rozwiązaniem. Kędziora należał do sztabu szkoleniowego poprzedniego trenera - Rafała Ulatowskiego. Wraz z Ulatowskim odszedł I trener Adam Fedoruk oraz asystent - Filip Surma. Kędziora został poproszony o dalszą pracę, dopóki klub nie znajdzie następcy.

Zobacz także: Jesień Cracovii: spadek jest bliski jak nigdy
- Byłem przygotowany na rozstanie - mówi Kędziora. - Choć gdy trener Szatałow zapytał mnie, czy chciałbym dalej pracować, to odparłem, że tak. Starałem się swoją pracę wykonać jak najlepiej.

Akurat do Kędziory, jako do jedynego trenera ze sztabu szkoleniowego Ulatowskiego, nie można mieć pretensji za źle wykonaną robotę. Jego podopieczny Marcin Cabaj był najlepszym piłkarzem "Pasów" w rundzie jesiennej, mimo puszczenia wielu goli. Widać było, że współpraca obu panów układa się nieźle.

- Dzwoniłem już do Marcina, by powiedzieć mu o zakończeniu współpracy - mówi Kędziora. - Myślę, że on ani pozostali bramkarze nie mogą narzekać. Pół roku to trochę krótki okres pracy, mogliśmy razem zrobić fajne rzeczy... Nie żałuję, że przyszedłem do Cracovii, jestem wręcz zadowolony, że mogłem tu pracować. Była to świetna lekcja. Nie jestem zdziwiony decyzją profesora. On tu jest szefem, a ponieważ nie ma wyników, zadecydował tak jak zadecydował, nie mam mu tego za złe.
Zostało tylko kilka dni do momentu aż piłkarze udadzą się na urlopy. Czy będą rozmowy z Moskałą, Pawlusińskim i Cabajem na temat kontraktów?

- Najpierw dowiedzą się o tym zawodnicy - mówi wiceprezes Cracovii Jakub Tabisz.
- We wtorek piłkarze wracają do treningów i na pewno będziemy z nimi rozmawiać.

A co z zesłanymi do Młodej Ekstraklasy Ślusarskim i Matusiakiem, czy były pytania w ich sprawie?
- Oficjalnych nie - mówi Tabisz. - Zawsze jednak możemy dokonać transferu...

Piłkarze wcale więc nie muszą czekać do zakończenia kontraktów, które obowiązują jeszcze pół roku w przypadku Matusiaka oraz rok - tak jest w przypadku Ślusarskiego.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Pasy" zostały bez trenera bramkarzy - Myślenice Nasze Miasto

Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto