Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie chce wybudować w Lipniku niedaleko Myślenice innowacyjny ośrodek rehabilitacji. Każdy może dołożyć cegiełkę

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Członkowie zarządu Stowarzyszenia "Bądźmy Razem" na działce, na której chcą wybudować nowoczesny ośrodek rehabilitacji
Członkowie zarządu Stowarzyszenia "Bądźmy Razem" na działce, na której chcą wybudować nowoczesny ośrodek rehabilitacji Zygmunt Irzyk
Stowarzyszenie Hospicyjne „Bądźmy Razem” z Wiśniowej, które od lat pomaga m.in. osobom niepełnosprawnym zbierać pieniądze na specjalistyczną rehabilitację, ten rok rozpoczęło od kupna działki, na której ma zamiar wybudować nowoczesne i innowacyjne centrum rehabilitacji neurologicznej. Nieruchomość znajduje się w Lipniku (gm. Wiśniowa) i stała się własnością stowarzyszenia kilka dni temu.

W sieci umieścili krótki film, w którym można zobaczyć działkę. Ma ona ponad 90 arów i jest położona w malowniczym miejscu z widokiem na szczyty Beskidu Wyspowego, przy drodze powiatowej. Do Myślenic jest stąd ok. 16 km.

Oczekujemy, że w tym miejscu spełnią się marzenia naszych podpieczonych – mówi w filmie Ewa Dudzik-Urbaniak, prezes Stowarzyszenia „Bądźmy Razem”.

Działa ono od 2009 roku i wspiera ciężko chorych (w tym pacjentów hospicjum domowego w Wiśniowej) i niepełnosprawnych.

Jak wyliczono w Stowarzyszeniu, średni koszt wyjazdów na rehabilitację dla jednego podopiecznego to nawet 100 tys. zł rocznie.

Żeby rehabilitacja i nowoczesne roboty były dostępne blisko

Ewa Dudzik-Urbaniak dodaje, że cały czas przybywa dorosłych i dzieci wymagających specjalistycznej rehabilitacji, a z drugiej strony medycyna oferuje coraz doskonalsze narzędzia, które umożliwiają dochodzenie do sprawności: roboty do reedukacji chodu, egzoszkielet oraz bieżnia antygrawitacyjna.

Chcemy, żeby właśnie tutaj, w tym miejscu powstał taki specjalistyczny ośrodek umożliwiający dostęp tych najnowocześniejszych urządzeń – mówi prezeska Stowarzyszenia "Bądźmy Razem". - Z naszego rozeznania wynika, że byłby to drugi taki ośrodek w Polsce prowadzony przez organizację pożytku publicznego.

Oprócz tego, chcą aby ich ośrodek oferował rehabilitację neurologiczną metodą Vojty dla ciężko chorych dzieci z uszkodzeniami centralnego układu nerwowego.

Marysia, Szczepan, Magda i inni czekają

Elżbieta Konieczna, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia i Stanisława Pyzio, członkini zarządu wspominają w filmie o Marysi, która choruje na zanik mięśni (SMA) i „jest gościem w swoim domu, bo musi bardzo często wyjeżdżać na rehabilitację” oraz o Szczepanie. Ten młody mężczyzna pięć lat temu przeszedł udar i od tego czasu walczy z jego skutkami. Od prawie dwóch lat jest podopiecznym Stowarzyszenia „Bądźmy Razem”.

Na stronie Stowarzyszenia piszą o nim „człowiek petarda”, „mistrz walki o utraconą sprawność”, tyle, że jak dodają, żeby korzystać z najlepszej dla siebie formy rehabilitacji, czyli terapii chodu w specjalnym urządzeniu, Szczepan musi odbywać dalekie i męczące podróże nad morze lub na Śląsk.

Jest też Magda z Kasinki Małej, dziś 20-latka, u której w wyniku skrajnego wcześniactwa zdiagnozowano mózgowe porażenie dziecięce z niedowładem czterokończynowym. Ona i jej mama Elżbieta również liczą na to, że plany Stowarzyszenia uda się zrealizować i w gminie Wiśniowa powstanie taki ośrodek, w którym będzie można m.in. ćwiczyć na nowoczesnych robotach.

Już prawie rok temu, kiedy pierwszy raz pisaliśmy o tych planach, mama Magdy mówiła nam, że choć Magda od dziecka jest poddawana rehabilitacji, to dopiero ta z użyciem robotów do terapii chodu przyniosła tak znaczącą poprawę.

Robot pomógł usprawnić całe ciało i skoordynować obie jego części: dolną i górną. Nogi Magdy zupełnie inaczej teraz pracują, ale górna część ciała też – mówi pani Elżbieta.

W grudniu Magda wróciła z miesięcznego turnusu w ośrodku znajdującym się w Krakowie, 60 km od domu.

To wydatek niebagatelny, Magda długo na niego zbierała – mówi pani Elżbieta. I dodaje: - Normalnie na rehabilitację jeździmy raz z tygodniu, bo dojazdy są nie tylko kosztowne, ale i męczące. Byłoby wspaniale gdyby taki ośrodek był bliżej. Gdyby powstał w Lipniku droga skróciłaby się nam o połowę.

Akt notarialny już jest

Pierwszy krok został uczyniony.

Szukaliśmy długo tego miejsca i wreszcie znaleźliśmy. Mogliśmy je nabyć, bo na ten cel były dedykowane środki. Zostało jeszcze na tyle, żebyśmy rozpoczęli początkowe prace administracyjne. Ruszamy i działamy – mówi z filmie ks. Janusz Widur z zarządu Stowarzyszenia.

Przed nimi prace geodezyjne i projektowe oraz starania o środki na budowę i wyposażenie ośrodka w nowoczesny sprzęt (wedle wstępnych szacunków, potrzeba n to będzie kilkanaście milionów). Nadziei upatrują w środkach unijnych oraz w ludziach dobrej woli.

Apelują: Bądźmy Razem w tym dziele

Na stronie Stowarzyszenia (www.badzmyrazem.org.pl) pojawiła się już informacja o planach związanych z budową. Jest tam już także formularz on line za pomocą którego można weprzeć ten cel przekazując darowiznę.
Chcemy stworzyć innowacyjny ośrodek rehabilitacji neurologicznej. BĄDŹMY RAZEM w tym dziele!

Dołożyć swoją cegiełkę do niego będzie można także rozliczając się z fikusem za 2022 roku i przekazując Stowarzyszeniu 1,5 proc. swojego podatku. Wystarczy w odpowiedniej rubryce wpisać numer KRS Stowarzyszenia, czyli 0000343690 oraz podać jako cel szczegółowy „ośrodek rehabilitacyjny”.

Polska pierwsza w rankingu CNN

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto