Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiemy, ile Wisła Kraków może zarobić, jeśli zdobędzie Puchar Polski. W grę wchodzą miliony złotych

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Piłkarze Wisły Kraków i prezes klubu Jarosław Królewski świętują na stadionie przy Reymonta awans do finału Pucharu Polski
Piłkarze Wisły Kraków i prezes klubu Jarosław Królewski świętują na stadionie przy Reymonta awans do finału Pucharu Polski Bruno Opoka/wislakrakow.com
Piłkarze Wisły Kraków są o krok od zdobycia Pucharu Polski. W czwartek 2 maja zmierzą się na PGE Narodowym z Pogonią Szczecin. Sprawdzamy, ile "Biała Gwiazda" zarobi na występie w finale w Warszawie i jakie kwoty jej "grożą" w przypadku zwycięstwa i awansu do europejskich pucharów. Krakowski klub może się naprawdę nieźle obłowić!

Ile Wisła może zarobić na zdobyciu Pucharu Polski?

Jeśli Wisła nie wygra w finale, za sam występ na Narodowym otrzyma 760 tysięcy złotych (za udział w półfinale zarobiła połowę tej stawki). Premia jednak znacząco rośnie w przypadku zdobycia trofeum, bowiem sięgnięcie po Puchar Polski zostało wycenione w tym roku na okrągłe 5 milionów złotych.

A to jeszcze nie wszystko. Zwycięstwo z Pogonią Szczecin da bowiem także Wiśle prawo do udziału w europejskich pucharach. (*)

Zdobywca Pucharu Polski wystąpi w fazie eliminacyjnej Ligi Europy, a w przypadku odpadnięcia w pierwszej lub kolejnych rundach trafi do eliminacji Ligi Konferencji Europy. Za start w tej fazie UEFA płaci określone stawki. Nie zostały jeszcze podane kwoty, jakie będą obowiązywać w najbliższym sezonie, ale orientację daje nam wysokość tych, jakie obowiązują w obecnym.

Za każdą rundę eliminacyjną w Lidze Europy i Lidze Konferencji Europy klub dostawał 100 tysięcy euro, czyli ponad 400 tys. zł. Ponadto w LKE klubowi odpadającemu w pierwszej rundzie przysługiwało dodatkowe 150 tys. euro, w drugiej rundzie 350 tys., w trzeciej 550 tys. i w czwartej 750 tys. euro.

Ważna uwaga - kwoty za poszczególne rundy się nie sumują. W dodatku nie ma dodatkowych premii za odpadnięcie z eliminacji Ligi Europy, gdyż te kluby i tak grają dalej w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.

Do tego należy jednak dodać inne wpływy, w tym z tytułu umów marketingowych i telewizyjnych. Niektóre kontrakty zawarte przez piłkarską spółkę ze sponsorami przewidują dodatkowe premie za awans do europejskich pucharów, a ponadto klub zarobi na sprzedaży biletów za mecze na własnym stadionie. W przypadku Wisły na każdym spotkaniu przy Reymonta może pojawić się komplet 33 tysięcy widzów. Tak zwane wpływy z dnia meczowego oraz zyski ze sprzedaży okolicznościowych pamiątek to kolejne źródło dochodu.

Ile Wisła może zarobić za awans w Lidze Europy?

Można oczywiście pomarzyć o awansie do fazy grupowej, wtedy możliwość zarobienia wielkich pieniędzy gwałtownie rośnie. Awans do fazy grupowej Ligi Europy to 3,63 mln euro. UEFA płaci również za osiągnięte w tej fazie wyniki: za każdą wygraną – 630 tys. euro, a za remis – 210 tys. euro. Wygranie rywalizacji w grupie zostało wycenione na 1,1 mln euro, a drugie miejsce na 550 tys. euro. Z kolei zakwalifikowanie się do fazy grupowej w Lidze Konferencji Europy to zarobek w wysokości 2,94 mln euro. Jest więc o co walczyć.

Prezes Wisły Jarosław Królewski zapowiedział, że piłkarze otrzymają dodatkową premię za występy w Pucharze Polski tylko w przypadku zdobycia trofeum. To oznacza, że w razie porażki w finale z Pogonią kwota 760 tys. zł od PZPN w całości trafi do kasy klubowej.

(*) Ekstraklasa SA ma specjalną pulę do podziału pomiędzy drużyny, które zakwalifikują się do europejskich pucharów (14 procent budżetu). Pytanie, czy obejmuje ona także kluby występujące poza PKO BP Ekstraklasą.

od 12 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto