Myślenice. To najlepsze potrawy na Bitwie Regionów: przysmak zasański, królik po wiśniowsku, dzionie

O główną nagrodę (tysiąc złotych) walczyło kilkanaście kół Gospodyń Wiejskich i Stowarzyszeń z powiatu myślenickiego. Na stołach królowały różne potrawy, m.in. z ryb, mięsiwa, jarskie, a także wypieki i przetwory.

- Każde KGW przygotowało jedną konkursową potrawą, którą częstowano członków jury. Trzy najlepsze zostaną nagrodzone – poinformował nas Piotr Szopa, koordynujący konkursem z ramienia oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Krakowie.

Komisja oceniała m.in. smak potraw, ich przygotowanie, sposób prezentacji oraz regionalizm.

- Niektóre były wyjątkowe i generalnie wszyscy członkowie jury mieli zgodną opinię o nich. Wiodącymi potrawami były te ze smakami z Podhala – powiedział nam przewodniczący jury dr Adam Florkiewicz, profesor Wydziału Technologii Żywności Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie.

Pierwsze miejsce komisja konkursowa przyznała KGW „Nasza Zasań” w Zasani za przysmak zasański w chlebie.

- Przygotowałyśmy przysmak przygotowany na bazie naturalnych produktów z naszego terenu: kiszonej kapusty i żeberek z dodatkiem niedowiedzionego czosnku i czarnuszki – dowiedzieliśmy się od członkiń KGW, którym kieruje Irena Bielska.

Przysmak według starego przepisu ugotowała Małgorzata Dudzik, wiceprzewodnicząca Koła, ale każdy członek (w KGW są też panowie) miał swój udział w przygotowaniu stołu. Wszyscy byli mile zaskoczeni pierwszym miejscem i nagrodą w wysokości 1 000 złotych.

Także radości nie ukrywały panie z KGW w Wiśniowej, działające pod przewodnictwem Urszuli Moryc. Komisja przyznała im drugie miejsce i 800 złotych za smacznego królika po wiśniowsku. Trzecie miejsce zdobyła potrawa dzionie, przygotowana przez Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich w Głogoczowie.

- To stara wielkanocna potrawa, którą przygotowywało się ze wszystkiego co znajdowało się w koszyczku. Do maślanki nadziewało się jajka, szynkę, boczek, kiełbasę – główne składniki podają panie z głogoczowskiego Stowarzyszenia, którym kieruje Agnieszka Węgrzyn.

Pysznych potraw było więcej, m.in. tradycyjną kapustę z grochem przygotowały panie z KGW w Trzemeśni. - To wigilijna potrawa, którą corocznie przygotowujemy na wigilię z seniorami – informuje Lidia Janczak-Krzystek, przewodnicząca KGW.

Stowarzyszenie „Droginia dla pokoleń” promowało potrawy wegetariańskie i wegańskie. - Przygotowałyśmy zupę z pokrzyw, podawaną z gotowanym jajkiem. To niedroga i bardzo wartościowa potrawa według przepisu naszej babci Rozalii Gajowskiej – powiedziały nam wnuczki Justyna Czarniak (przewodnicząca Stowarzyszenia) i Monika Wójtowicz. Łososia faszerowanego w asyście owoców przygotowało KGW „Razem dla Zasani”, kierowane przez Janinę Łabędź.

Na stoisku KGW Osieczany panie częstowały smacznym sernikiem.

- To betlejemski sernik z pianą, za który zdobyłyśmy niedawno drugie miejsce w Karniowicach – informuje przewodnicząca Bernadetta Panuś.

Wspomina konkurs „Innowacyjna Małopolska – tradycja i dziedzictwo kulinarne”, zorganizowany w siedzibie Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Karniowicach.
Od Bernadetty Panuś dowiedzieliśmy się, że nazwa betlejemski, wzięła się od nazwy przysiółka Betlejem, z którego pochodzi spora grupa pań tworzących KGW.

Janina Burzyńska, dyrektorka OT KOWR-u, podkreślała pielęgnowanie tradycji i polskości podczas takich spotkań.
Wszystkie organizacje uczestniczące w Bitwie Regionów otrzymały prezent od posła Władysława Kurowskiego. A, gratulacje i dyplomy wręczył im Jarosław Szlachetka, burmistrz gminy Myślenice, z którą Bitwę Regionów współorganizowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, KOWR, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Te instytucje miały swoje stoiska. Także było z promocją programów proekologicznych Wojewódzkiego Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Na rynku widać duży spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi